Witamina D pełni w organizmie wiele różnych i ważnych funkcji. W tym celu powinna być do niego dostarczana w odpowiednim stężeniu i proporcjach. Szkodliwy jest bowiem zarówno jej nadmiar, jak i niedobór w organizmie.
Przedawkowanie ma zwykle miejsce w sytuacji przyjęcia zbyt dużej dawki preparatu witaminowo-mineralnego (zwykle czterokrotnie wyższej). Niedobór jest z kolei wynikiem zbyt małej ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Aby wyprodukować wystarczającą ilość witaminy D wystarczy już kilkanaście minut spędzonych na słońcu. Jest to trudniejsze w okresie zimowym i jesiennym.
Nadmiar witaminy D prowadzi do gromadzenia się wapnia w tkankach – nerkach, sercu oraz tętnicach. Może dojść wówczas do zaburzenia pracy serca i ośrodkowego układu nerwowego. Rośnie również ryzyko zachorowania na kamicę nerkową. Przedawkowanie jest ponadto niebezpieczne dla kobiet w ciąży, grozi bowiem pojawieniem się u płodu deformacji i chorób kości.
Objawy niedoboru witaminy D to przede wszystkim bóle mięśni, brak apetytu, bezsenność, uczucie pieczenia w ustach oraz choroby zębów. U niemowląt pojawić się może zbyt płaska główka oraz problem ze zrastaniem się ciemiączka.
Deficyt tej witaminy prowadzi do powstawania krzywicy u dzieci oraz osteoporozy i osteomalacji u osób dorosłych. Poza tym następuje osłabienie mięśni, co skutkować może nawet problemami z poruszaniem się i bolesnymi skurczami. Niedobór witaminy zwiększa także ryzyko rozwoju otyłości, chorób układu sercowo-naczyniowego (zwłaszcza nadciśnienia tętniczego), chorób zapalnych i autoimmunologicznych (reumatoidalne zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane) oraz cukrzycy typu 2. Rośnie też ryzyko zachorowania na raka, głównie prostaty, piersi i jelita grubego. Niedobór witaminy D przyspiesza znacznie proces starzenia się skóry i jest odpowiedzialny za tworzenie się zmarszczek.
Deficyt witaminy D w okresie życia płodowego grozi z kolei poważnymi zaburzeniami w rozwoju mózgu dziecka i może być przyczyną nawet autyzmu i schizofrenii.