Przemysł włókienniczy w Polsce

Przemysł włókienniczy w Polsce

W połowie dziewiętnastego wieku, w centralnej Polsce powstał zaczątek produkcji włókienniczej na większą skalę, niż tylko taka na jaką mogli pozwolić sobie sukiennicy i tkacze, w zaciszu własnego warsztatu.

Zaczęły rozwijać się fabryki, które przetwarzały surowiec przywożony z dalekiej Rosji, a punktów zbytu, w kraju, jak i za granicą było coraz więcej.

Początki kapitalizmu polskiego

Powstało kilka miast, które zyskały sławę i rosły w siłę dzięki takiej produkcji. Rozpoczęto od jednej maszyny parowej, która wtedy była niebywałym skokiem technologicznym i budziła rozgłos na skalę światową. Z czasem powiększano tę flotę, oraz ulepszano ją, wprowadzając coraz lepsze rozwiązania. Nad rzekami powstawało coraz więcej fabrykanckich budowli, bowiem woda była nieodzownym elementem procesu produkcyjnego. Zanieczyszczono tym sposobem wiele akwenów wodnych. Jednak miejsca pracy były warte nawet zniszczenia środowiska. Dzięki takiemu rozkwitowi, rozwijały się także inicjatywy sportowe, kulturalne, ochotnicze straże pożarne i wiele innych kół zainteresowań. Społeczeństwo bardzo szybko podniosło swój status społeczny.

Kłopoty nie omijają fabryk

Fabrykanci budowali swoje pałace, a wyżej postawione osoby obracały się w coraz to lepszym towarzystwie. Na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wielu, z farbiarni, będących częścią fabryki włókienniczej, powstała pierwsza w Polsce spółka akcyjna, zajmująca się chemią i farmaceutyką. Zakłady te działają do dziś pod inną nazwą. Włókiennictwo z biegiem lat, po przejściu wielu kryzysów, w latach dziewięćdziesiątych, dwudziestego wieku, straciło swoją rację bytu, na rzecz tanich wyrobów z Chin. Podobne losy spotkały stocznie, zakłady produkujące narzędzia, tabor kolejowy oraz wiele innych branż.
Dziś przemysł w Polsce ma zupełnie inny wymiar, stawia się na inne dziedziny i wykorzystuje najnowszą technologię. Nie ma już mowy o ogromnych gmachach z tysiącami ludzi, spieszącymi na trzy zmiany. Wiele zadań wykonują za nas maszyny. Trudno przewidzieć, w jakim kierunku pójdzie produkcja w najbliższej przyszłości.

Podobne wpisy: