Wygodne ułożenie to bardzo ważna kwestia karmienia piersią. Zwłaszcza tuż po porodzie, kiedy maluch domaga się posiłku nawet 18 razy na dobę. Kiepskie ułożenie ciała to wstęp do problemów z karmieniem – ssaniem i niedojadaniem posiłku, ale także zapowiedź bólu całego ciała i ogólnego rozbicia.
Specjalista radzi
Sprawdź pozycje do karmienia, rekomendowane przez doradców laktacyjnych. Mama rozsiada się wygodnie na kanapie lub w fotelu, plecy swobodnie opadają na oparcie. Jeśli potrzeba, można je podeprzeć poduszką – byle, by karmiącej było miło. Pozycja sprawdza się w każdych warunkach, również poza domem. Dziecko powinno zostać ułożone na zgięciu łokcia ręki bliższej piersi, którą będzie ssać. Ułożone brzuszkiem do brzucha mamy. Tak by jego ucho, bark i biodro układały się w jednej linii. Przedramię powinno obejmować malucha, a dłoń spoczywać na jego pupie. Jeśli maluch nie sięga brodawki to, zamiast garbić lub wyciągać pierś, należy po prostu przysunąć bliżej dziecko. To pozycja wygodna zwłaszcza po cesarskim cięciu lub gdy mama ma poranione brodawki, mleczny nawał czy zastój. To także dobry wybór do karmienia bliźniąt, maluchy mogą jeść jednocześnie. Sprawdzi się również w przypadku wcześniaków. Podstawowa sprawa: nóżki dziecka znajdują się pod pachą, tułów jest ułożony na poduszkach, a główka jest naprzeciwko piersi. Głowa i plecy powinny znajdować się w tej samej linii. Dziecko powinno się przytrzymywać przedramieniem. Sprawdza się podczas nauki karmienia piersią oraz dla wcześniaków. To, dlatego, że łatwo można stabilizować główkę dziecka i kontrolować karmienie.
Podobna, ale jednak inna pozycja
Dziecko ułożone jest brzuchem do brzucha mamy. To pozycja podobna do klasycznej. Jednak z tą różnicą, że maluch jest stabilizowany ręką przeciwną do ssanej piersi. Czyli karmiąc prawą piersią, maluch opiera się o lewą rękę. Tutaj dobrze sprawdzi się poduszka do karmienia, ponieważ dziecko trzeba ułożyć odpowiednio wysoko, żeby nie spoczywało wyłącznie ręce. W końcu dziecko zacznie ciążyć. Rekomendowana dla dzieci, które nie nadążają z połykaniem pokarmu. Także dla kobiet po cesarskim cięciu, bo maluch nie leży na pooperacyjnej bliźnie.
